Życzenia refleksja

Taka refleksja krąży mi po głowie. Przy każdej okazji świąt, jubileuszy czy nowego roku, życzymy sobie i innym: zdrowia, radości, miłości, pieniędzy itp…

Każdy z nas chciałby aby wszystkie te życzenia się spełniły. Wierzymy, że wtedy poczulibyśmy się szczęśliwi. Może to i prawda, chociaż słowo szczęście można odmienić przez tyle przypadków ile ludzi na świecie i dla każdego z nas oznacza zupełnie co innego, ale nie o szczęściu dziś moja refleksja. Moje myśli krążą wokół tradycyjnych życzeń, ponieważ zastanawiam się, ile sami pomagamy w ich realizacji???

Większość z nas chce być zdrowym i życzy zdrowia innym, ale ilu z nas dba o to co ma na talerzu, pilnuje aktywności sportowej, potrafi odpoczywać aby pozbyć się stresu? Ilu z nas, potrafi zwolnić tempo, przyjrzeć się sobie, posłuchać swojego ciała? Ilu z nas robi regularne badania?

Większość z nas, życzy sobie i innym radości. A ilu z nas potrafi cieszyć się i doceniać każdą chwilę? Ilu z nas czerpie radość, każdego ranka kiedy otwiera oczy (nie każdy ma takie szczęście !) Ilu z nas potrafi na zakończenie dnia wyrazić swoją wdzięczność za wszystko co nas spotkało?

Większość z nas życzy sobie i innym pieniędzy, dobrej i satysfakcjonującej pracy. Pojawia się pytanie, ilu z nas dba o to, aby mieć niezależność finansową? Ilu z nas ma “poduszkę finansową” aby móc spać spokojnie? Ilu z nas w piątek płacze ze szczęścia, że już koniec tygodnia, a już w niedzielę płacze, że rano znowu musi iść do nielubianej pracy? Ilu z nas dba o swój rozwój osobisty i zawodowy? Ilu zdobywa nowe kompetencje poznaje swoje talenty i podejmuje próbę zmiany?

Kochać i być kochanym to życzenie wielu z nas. Ale czy nie szukamy miłości nie tam gdzie trzeba? Ilu z nas prawdziwie kocha siebie i potrafi tę miłość rozsiewać na innych?

Każde życzenie budzi podobną refleksję. Wierzę, że wielu ludzi nie czeka na złotą rybkę, której można powierzyć swoje życzenia i ich spełnienie, ale bierze swoje życie w swoje ręce.

Życzę wszystkim abyście pełni miłości dla siebie, mieli czas zadbać o siebie i najbliższych. Abyście mimo dzisiejszego tempa życia, znaleźli chwilę dla siebie, dla rodziny, na realizację swoich pasji. Życzę wszystkim, aby przy kolejnej okazji składania życzeń, mogli powiedzieć: “życzę Ci aby życie nie zaskoczyło Cię w niemiły sposób”. Życzę wszystkim aby każdy dzień był radością i okazją do wdzięczności. Aby każde doświadczenie budowało Waszą siłę i odporność. Życzę wszystkim realizacji swoich pasji i aby praca była szansą na rozwój i w pełni wykorzystywała Was potencjał. Życzę dobrego spokojnego, dobrego i szczęśliwego (dla każdego indywidualnie) roku 2022r.

Aneta Pawlarczyk-Świtoń
Baba po 40’, która postanowiła zawalczyć o siebie i inspirować swoim przykładem inne kobiety. Od zawsze rozwój osobisty i dążenie do realizacji własnych celów było dla mnie ważne.
W drodze powrotnej do siebie, przypomniało mi się jak bardzo chcę pomagać innym kobietom. Zrozumiałam jaką mam misję i zrobiłam wszystko by połączyć misję z pasją i własnym biznesem.
Dzięki swojemu uporowi dziś jestem kobietą spełnioną i pełną energii do działania, bo w końcu czuję, że jestem na właściwej ścieżce.
Czas abyś i Ty wykorzystała swoją energię, swoje talenty i mocne strony. Abyś to Ty podobnie jak ja stała się inspiracją dla kolejnych kobiet. Wszystkie odpowiedzi są w nas. Mamy w sobie moc, której nie da się opisać. Daj sobie szansę aby ona wypłynęła a poczujesz się szczęśliwą, spełnioną i nic Cię nie zatrzyma.

Jeśli utknęłaś w miejscu i nie wiesz w którą stronę pójść, to zapraszam na podróż ze mną.